piątek, 3 lutego 2017

Kiedy przestaje się układać, czyli jak naprawić „silnik” zamiast kupować nowe auto


Jeżeli wujek Google Cię zmylił i w propozycjach na hasło „jak naprawić silnik” wyświetlił Ci ten tekst.. To mimo wszystko przeczytaj go do końca!

Każda współczesna osoba, nawet ta niezmotoryzowana prawdopodobnie wie, że samochód składa się z wielu części : są tam między innymi akumulator, który dostarcza energii; hamulce i kierownica ułatwiające kontrolowanie prędkości i kierunku jazdy; wygodne fotele, które pozwalają nam na czerpanie przyjemności i komfortu z jazdy.. Jednak czy to znawca, czy też nie, każdy z nas wie, że to silnik jest nazywany „sercem samochodu”. Nie bez przyczyny – przecież to właśnie on swoją pracą wprawia całą konstrukcje w ruch. A co się dzieje gdy silnik się zepsuje? ..
A no właśnie, choćby wszystko inne było sprawne, nasze auto dalej już nie pojedzie.


Fotele
Gdy w związku dwóch osób zaczyna się psuć najczęściej powodem jest zmniejszenie ilości poświęcanego sobie czasu bądź zazdrość. Jesteśmy zapracowani, jedyne na co mamy ochotę po pracy to jedzenie i sen. Często przestajemy się zauważać bądź robimy się podejrzliwi co do połówki, która nie zauważa nas. Na dłuższą metę powoduje to długotrwałe kłótnie, brak zaufania oraz zatracenie bliskości i komfortu w swoim towarzystwie.. 


Hamulce i kierownica
Gdy podczas kłótni padają ostre słowa, puszczają nam hamulce i z całej siły wciskamy pedał „gazu” nigdy nie kończy się to dobrze. Często wtedy pojawia się brak szacunku, wulgaryzmy, pouczenia.. I zamiast razem, spokojnie wyznaczać drogę wspólnemu życiu zaczynamy szarpać za kierownicę oboje w przeciwną stronę, aż w końcu chcemy mieć każdy swoją własną, zamiast wspólnej jak do tej pory..

Akumulator
Po pracy wracamy bardzo zmęczeni do swojej połówki, z poczuciem, że od progu zaczną się kolejne kłótnie, wypominki i słowne szarpaniny. Sprawia to, że nie potrafimy z siebie już wykrzesać energii po to, żeby to zmienić i co najgorsze - wprawić w ruch silnik..
.
.
Silnik
Czyli to, co jest dla auta sercem. A co jest sercem dla naszego związku? Oczywiście MIŁOŚĆ. I to uczucie najbardziej cierpi podczas kryzysu w związku, czasami nawet niektórych z nas mogą nachodzić myśli „Ale czy on mnie jeszcze kocha? Czy ja go jeszcze kocham?”


Jednak powiem Wam teraz coś bardzo, bardzo ważnego.

Choćby fotele były podarte i niewygodne,
choćby kierownica nie skręcała tak, jak tego chcecie a hamulce nie miały takiej mocy jak wcześniej,
choćby akumulator był stary i niedoładowany..
Ze sprawnym silnikiem zawsze ruszycie z miejsca. 



Choćby po to, żeby pojechać do mechanika (czyli po rozum do głowy) i wszystko naprawić nie małym kosztem (często swojej dumy).
I to jest moja recepta na „psucie się” w związku. Musicie oboje się kochać i chcieć wszystko naprawić. Nie mam zamiaru prawić żadnych rad typu „ubierz dla niego seksowną bieliznę”, „weź ją na elegancki koncert operowy” .. Nie! Nie słuchajcie typowych porad z gazetek „Pani domu” itp. Róbcie co chcecie! Pomyślcie czego wasza połówka by chciała, co możecie dla niej zrobić.. Porozmawiajcie na spokojnie.. Bylebyście tylko robili to z potrzeby własnego serca i wspólnej miłości a wtedy wszystko, naprawdę WSZYSTKO da się między wami naprawić.




Istnienie auta jest bezcelowe tylko jeżeli brak mu silnika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz